Pamiętam ten dzień, kiedy mama szykowała mnie do Pierwszej Komunii Świętej. Loki kręcone na lokówkę, biała śliczna sukienka, wianuszek...tak szłam dumna i przejęta przyjąć Pierwszą Komunię.
Patrząc na przejęcie na buzi Patrycji, przypomniał mi się ten dzień.
Ten dzień, kiedy robiłam Patrycji zdjęcia, też był szczególny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz